Jesteśmy grupą...jak to ładnie brzmi, bo grupa to osoby wzajemnie współpracujące, dążące do wspólnych celów, wzajemnie się uzupełniające choć będące tak różne. Jesteśmy różne. Każda z nas jest inna, jednak łączy nas wspólny cel i przyjemność z naszej współpracy. Znamy się, lubimy, dzielimy poglądami, nawet czasem, spędzając go w sieci wspólnie- przyznamy się szczerze- lubimy to :)
Poznałyśmy się na studiach, tak, tak- poprzez dyskusje na forach, polemikę, potem coraz częściej także kontaktowanie się poza platformą. Niby rozmowy dotyczyły szkoły, ale zawsze "wrzuci się" coś od siebie, o sobie...i robi się jeszcze ciekawiej...te poza szkolne dyskusje też mogą wciągnąć-oj, mogą :) i ...powstaje także niewidzialna nić porozumienia, którą nie trzeba jakoś specjalnie nazywać, której nie trzeba sobie tłumaczyć, a jednak wie się, że ona istnieje. Nie przeszkadzają nam dzielące nas kilometry, w sieci jesteśmy blisko.
I tak gdy pojawiło się kolejne zadanie, dość szybko zawiązałyśmy grupę, tą naszą grupę. Wiedziałyśmy, każda z nas z osobna, że wspólnie chcemy działać. Bo znowu będziemy miały możliwość się spotkać, choć tak wirtualnie, ale jednak i tym samym będąc dla siebie wzajemnie, móc być jeszcze dla innych.
Jesteśmy różne, ale cel mamy wspólny i wiemy, że razem możemy więcej, bo każda z nas może wnieść coś innego, niepowtarzalnego. Jesteśmy na tyle małą grupą (bo co za dużo- to niezdrowo), by każda mogła podzielić się z innymi poglądami i możliwość zmobilizowania wszystkich jest łatwiejsza (i mniej cierpliwości potrzeba), i na tyle dużą grupą, że mamy różnorodność pomysłów, zdań (kosmos-co te kobiety nie wymyślą...:)).
Poznajcie nas:
Agnieszka:
Magda:
,,Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.’’ Powtarzam za Albertem Einsteinem. Sama mam też dwie córeczki i wiem, że dzieci dają szczęście, radość, mądrość, siłę i potrafią wypełnić każdą pustkę, która w sercu może się pojawić. W wolnych chwilach maluję, rysuję, gram na keyboardzie, uprawiam sport i mam tysiące różnych jeszcze pomysłów na spędzanie
Monika:
Parę słów o sobie... Mam na imię Monika i jestem absolwentką AHE na kierunku pedagogika opiekuńczo -wychowawcza. Na co dzień prowadzę własną działalność gospodarczą, kontynuuję studia, zajmuję się największym skarbem mojego życia- dwuletnim Olivierkiem. Moje zainteresowania zawodowe związane są z psychologią rozwojową i kliniczną oraz komunikowaniem interpersonalnym. Pozazawodowe: balet, musicale, podróże, motoryzacja oraz kuchenne eksperymenty. Ulubiony cytat: ,, Żeby dostać od życia to, czego się pragnie, trzeba najpierw zdecydować, czego się pragnie.'' Ben Stein
Matylda:
Nazywam się Matylda i jestem 38-letnią mamą czwórki dzieci . Z wykształcenia jestem doradcą zawodowym, jednak od wielu pracuję jako lektor języka angielskiego i tłumacz tekstów technicznych. Interesuję się historią wychowania, a także nowymi prądami pedagogicznymi, takimi jak unschooling. Od kilku lat należę do rodziców edukujących swoje dzieci w domu, tzw. „homeschoolers”. Wolne chwile poświęcam rodzinie, a także swoim pasjom. Uwielbiam wspinaczkę górską, trenuję tai chi. Wierzę w miłość aż po grób i ideały pedagogiki Korczaka :).
Nazywam się Matylda i jestem 38-letnią mamą czwórki dzieci . Z wykształcenia jestem doradcą zawodowym, jednak od wielu pracuję jako lektor języka angielskiego i tłumacz tekstów technicznych. Interesuję się historią wychowania, a także nowymi prądami pedagogicznymi, takimi jak unschooling. Od kilku lat należę do rodziców edukujących swoje dzieci w domu, tzw. „homeschoolers”. Wolne chwile poświęcam rodzinie, a także swoim pasjom. Uwielbiam wspinaczkę górską, trenuję tai chi. Wierzę w miłość aż po grób i ideały pedagogiki Korczaka :).
Karina
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie super, jeśli podzielisz się z nami swoją opinią:)